Nienajlepsze ratingi polskich spółek energetycznych

Agencje Ratingowe oceniają zdolność kredytową i wypłacalność różnych podmiotów. Na świecie jest ich ponad sto, jednak największe znaczenie dla rynków ma „Wielka Trójka” (Standard&Poor’s, Moody’s oraz Fitch). Oceny wydawane przez agencję dla jednych pełnią rolę drogowskazu dla innych są narzędziem do manipulacji.

Warto przywołać definicję ratingu (ocena wiarygodności kredytowej) – „to niezależna i subiektywna opinia wyspecjalizowanej instytucji (agencji ratingowej) dotycząca:

  • ogólnej zdolności emitenta (państwa lub jednostki samorządu terytorialnego) do regulowania zobowiązań finansowych lub
  • emisji konkretnego instrumentu dłużnego emitenta”.

Agencja ratingowa stosuje własny system ocen, który wyrażany jest symbolem literowym według przyjętej skali, uzupełnionym przez modyfikatory (cyfry lub znaki) dla określenia różnic w ramach kategorii. Dodatkowym elementem oceny jest miernik prognozy (zmiana

w najbliższych latach). Perspektywa pozytywna oznaczą możliwości podniesienia oceny, negatywna – obniżenia, stabilna – podniesienia lub obniżenia oceny.
W ratingu międzynarodowym wyróżnia się dwa poziomy ocen:

  • inwestycyjny – odnosi się do emitentów/instrumentów dłużnych o niskim lub umiarkowanym ryzyku,
  • spekulacyjny – przyznawany jest emitentom/papierom dłużnym o wysokim ryzyku.

Rating z „klasy inwestycyjnej” wskazuje na duże prawdopodobieństwo spłaty zobowiązań, natomiast ocena z „klasy spekulacyjnej” sygnalizuje niską zdolność płatniczą podmiotu lub wystąpienie niewypłacalności emitenta.

Niska dźwignia finansowa
Według agencji ratingowej Fitch, w aktualnych ratingach nie ma miejsca na nowe duże inwestycje. Poprawie sytuacji nie sprzyja pogarszające się otoczenie operacyjne, spadek cen energii oraz wzrost cen CO2. Dźwignia finansowa dla polskich firm energetycznych, w stosunku do firm europejskich, jest niska. Potwierdza to także kapitalizacja giełdowa spółek przedstawiona na rysunku numer 1. Agencja prognozuje, że dźwignia w latach 2017-2020 będzie w przedziale od 0,5 do 2,5. Warto podkreślić, że spółki energetyczne mogą wydać na inwestycje ponad 100 mld złotych w latach 2014-2020. Część kwoty będzie finansowana
z przepływów operacyjnych, a pozostała z obligacji korporacyjnych, kredytów bankowych oraz preferencyjnych.
Agencja ocenia, że największym czynnikiem ryzyka dla ratingów polskich spółek energetycznych jest górnictwo.

Rys.1 Kapitalizacja giełdowa wybranych polskich i zagranicznych firm energetycznych (stan na: 04.03.2016)

undefined

Źródło: opracowanie własne na podstawie danych Reuters, Bloomberg, GPW 

W październiku 2015 r. spółka Tauron podpisała przedwstępną umowę zakupu części aktywów kopalni KWK Brzeszcze. Był to jeden z czynników który wpłynął na zmianę przez agencję Fitch perspektywy ratingu do negatywnej (BBB).
Enea przejmując Bogdankę podtrzymała rating na poziomie BBB, z perspektywą stabilną. Rating Fitcha dla PGE to BBB+, z perspektywą stabilną, Energa – BBB z perspektywą stabilną.
Z kolei agencja Moody’s potwierdziła ratingi polskich firm paliwowo- energetycznych: PGNIG, PGE raz Energa. W przypadku PGE i Energii rating długoterminowego zadłużenia jest nadal na poziomie Baa1, natomiast w przypadku PGNiG na Baa3, perspektywa dla spółek dalej jest stabilna.

 

Kamil Moskwik

Dodaj komentarz