Fot: pixabay.com
W 1966 roku amerykański tygodnik „Time” napisał, iż „sprzedaż wysyłkowa nie ma przyszłości, bo kobiety lubią wychodzić z domu na zakupy i wybrzydzać”. 50 lat później widać, jak bardzo słowa te były nietrafione.
Patrycja Dziadosz – Rynek e-commerce rozwija się w błyskawicznym tempie. Polska znajduje się w czołówce trzech najszybciej rozwijających się rynków e-commerce w Europie, co potwierdzają prognozy
ekspertów Sociomantic Labs zaprezentowane w opracowaniu „Barometr e-commerce 2016”, zgodnie z którymi polski rynek e-commerce w 2020 roku będzie wart blisko 63 mld złotych. To prawie dwukrotnie więcej niż obecnie.
e-zakupy w Polsce
Rozwój rynku e-commerce, spowodował, że handel internetowy cieszy się coraz większym uznaniem wśród Polaków – już ponad połowa z nas deklaruje, że robi zakupy w sieci. Z raportu Gemius „E-commerce w Polsce 2017” wynika, że w tym roku już 54 proc. Polaków kupowało online. To o blisko 4 pkt. proc. więcej w stosunku do roku poprzedniego. Jak na nasze rodzime podwórko to całkiem sporo, ponieważ w Polsce dostęp do Internetu nie jest jeszcze powszechny – z sieci korzysta na razie 79 proc. mieszkańców naszego kraju.
Pierwsze wrażenie
Zdaniem naukowców pierwsze wrażenie powstaje w ok. 50 milisekund. Zatem to ułamki sekundy decydują o tym czy witryna, którą przeglądamy spodoba nam się, czy też nie. To dlatego inwestorzy co rusz prześcigają się w nowych pomysłach, jak przyciągnąć oraz – co najważniejsze – jak zatrzymać klientów. Ku ich rozpaczy, dla większości konsumentów nie ma decydującego znaczenia wiarygodność sprzedawcy tylko cena, która jest główną przyczyną największych problemów, z jakimi zmagają się sklepy internetowe. Według badań Geminius „E-commerce w Polsce 2016” wojna cenowa, działania na niskich marżach i wysokie koszty wysyłki są głównymi powodami zniechęcającymi klientów do zakupów.
e-klient
Dynamiczny rozwój rynku e-commerce w Polsce spowodował, że ilość sklepów internetowych rośnie z dnia na dzień. W związku z tym, konsumenci coraz częściej stają przed możliwością zakupu często bardzo podobnych, a niekiedy nawet takich samych produktów w wielu różnych miejscach. Co zatem decyduje o sukcesie jednych serwisów, a pogrąża inne? To pytania od lat towarzyszy branży e-commerce. Aktualnie firmom jest coraz trudnie konkurować między sobą za pomocą ceny czy oferty produktowej. Zgodnie z raportem Criteo/Gartner: „Gorące trendy e-commerce w 2017 roku”, kluczem do sukcesu – oprócz atrakcyjnej ceny – jest obecnie personalizacja. To właśnie dopasowanie oferty do preferencji klientów – w większości przypadków przesądza o sukcesie. Poznanie przez serwisy indywidualnych zainteresowań i celów zakupowych klientów, pozwala wpływać na pozytywne doświadczenia klientów, które przekładają się na większe zaangażowanie z ich strony, objawiające się głownie poprzez częstsze odwiedzanie witryny i dokonywanie zakupów. W związku z rosnącą konkurencją, personalizacja w branży e-commerce będzie odgrywać coraz większą role, decydując tym samym o jej niepowodzeniu lub sukcesie.
„Nie ma cię na Facebooku, nie istniejesz”
Liczba aktywnych użytkowników Facebooka wynosi 1,65 mld internatów, co oznacza, że co czwarty człowiek na kuli ziemskiej korzysta z tego serwisu. Zatem nic dziwnego, że w ostatnim czasie zwykło się mówić „Nie ma cię na Facebooku, nie istniejesz”. Dotyczy to również sprzedaży online. Jak wynika z raportu Mobile Institute „Lubię to czy kupuję to” – Obecnie 24 proc. użytkowników mediów społecznościowych, jest zdania, iż marka która jest nie obecna w social media jest „przegrana”, z kolei 21 proc. wskazuje, że taka marka „nie jest na czasie”. Te liczby mówią same za siebie, wskazując w jaki sposób media społecznościowe stwarzają nowe możliwości dla sektora e-handlu. Jedną z nich, która wspiera działalność e-commerce, jest ominięcie za sprawą social media, najbardziej nielubianego przez klientów kroku, podczas zakupów online – czyli rejestracji lub logowania do sklepu internetowego. Mobile Institutes wskazuje, że z możliwości logowania się do e-sklepów przy pomocy konta społecznościowego skorzystało już 34 proc, konsumentów, a Facebook był najchętniej wybieraną do tego platformą.
Facebook jest obecnie najpopularniejszym portalem społecznościowym wspierającym sprzedaż internetową. Ten serwis ma nie tylko ogromne znaczenie w budowanie pozytywnego wizerunku marki, ale także stanowi źródło do poznania nawyków i preferencji konsumentów.
Jeszcze większy wzrost
Wykluczenie sklepów internetowych, z mającego obowiązywać od przyszłego roku zakazu handlu w niedzielę z pewnością spowoduje jeszcze większy wzrost w tym sektorze. Internet dla wielu Polaków stanie się w ten dzień „wielką galerią”, z której będą mogli korzystać bez ograniczeń. Wiele sklepów już teraz deklaruje, iż ma w planach zwiększenie inwestycji w zakresie e-handlu, tak by zrównoważyć straty wynikające z braku obrotów w galeriach handlowych z 23 dni wolnych od zakupów w całym roku.
Sukces online
Nowo powstałe firmy sprzedażowe najczęściej decydują się na e-handel ale także coraz chętniej istniejące już na rynku sprzedaży przedsiębiorstwa, które do tej pory świadczyły usługi offline, otwierają się na zakupy online. Postępujący rozwój technologiczny i zmiany preferencji konsumentów sprawiają, że ta branża ma się tak dobrze. Rywalizujący między sobą inwestorzy o klientów, stawiają na coraz to bardziej nowoczesne technologie i innowacyjne rozwiązania, które w dzisiejszych czasach w większości branży są kluczem do sukcesu.
Autorka jest absolwentką dziennikarstwa i komunikacji społecznej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach oraz dziennikarką amerykańskiej grupy Wydawniczej IDG Poland S.A. Specjalizuje się w analizach rynku medialnego, zagadnienia wpływu mediów na politykę, w swoich publikacjach porusza sprawy społeczno-polityczno-ekonomiczne.