Od kilkunastu miesięcy nasilił się proceder ściągania niezapłaconych opłat z tytułu korzystania z odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych. Poczta Polska S.A., w poszukiwaniu dodatkowego zasilenia, podejmuje próby egzekucji określonych kwot z tytułu niezapłaconych opłat abonamentowych.
Łukasz Ziaja –Jak wskazuje art. 2 ust. 1 ustawy o opłatach abonamentowych, za używanie odbiorników radiofonicznych oraz telewizyjnych, pobiera się opłaty abonamentowe; ust. 2 tego przepisu wskazuje, iż domniemywa się, że osoba, która posiada odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny, w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu, używa tego odbiornika. Z kolei art. 5 ust. 1 ustawy o opłatach abonamentowych, mówi iż, odbiorniki radiofoniczne i telewizyjne podlegają, dla celów opłat abonamentowych za ich używanie, zarejestrowaniu w placówkach pocztowych operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy Prawo pocztowe. Innymi słowy, każda osoba, która posiada radio bądź telewizor, ma obowiązek go zarejestrować i płacić z tego tytułu opłaty.
Tytuł wykonawczy
Jeżeli domniemany dłużnik, mimo wezwania, dobrowolnie nie zapłaci wskazanej kwoty, do wysokości tej kwoty zostanie wystawiony tytuł wykonawczy, egzekwowany w trybie ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Zostanie on doręczony domniemanemu dłużnikowi listem poleconym, przez operatora pocztowego. Bardzo często w takich przypadkach, jednocześnie z poinformowaniem domniemanego dłużnika o wystawieniu tytułu wykonawczego, zostanie o tym fakcie powiadomiony jego pracodawca, do którego jest wysyłane zawiadomienie o zajęciu wynagrodzenia za pracę, wraz z odpisem tytułu wykonawczego stosowanego w egzekucji należności pieniężnych Z tego też względu bardzo ważne jest, aby nie odwlekać w czasie odbioru pisma z tytułem wykonawczym, ponieważ im później list zostanie odebrany, tym później będzie można zareagować.
Instytucja zarzutów
Od wydanego tytułu wykonawczego można się odwołać. Służy do tego instytucja „zarzutów”. Aby wniesienie zarzutów mogło być skuteczne, należy to uczynić w terminie 7 dni od daty otrzymania tytułu wykonawczego. Nie warto czekać na wniesienie zarzutów do ostatniego dnia, jak się często praktykuje w przypadku wnoszenia środków zaskarżenia od wyroków sądowych, ponieważ samo wniesienie zarzutów powoduje, że postępowanie egzekucyjne jest zawieszone do momentu wydania ostatecznego postanowienia w przedmiocie zaskarżonego aktu prawnego.
Jakie zarzuty warto wnieść?
Podstawowym zarzutem, jaki warto podnieść w przypadku egzekucji opłat abonamentowych, jest okoliczność nieistnienia obowiązku zapłaty, tj. przesłanka wynikająca z art. 33 § 1 pkt. 1 ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji. Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Transportu z dnia 25 września 2007 roku, w sprawie warunków i trybu rejestracji odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych: „operator publiczny w terminie dwunastu miesięcy od dnia wejścia w życie rozporządzenia z urzędu nadaje posiadaczom imiennych książeczek, o których mowa w ust. 1. indywidualny numer identyfikacyjny. O nadaniu numeru operator publiczny powiadamia użytkownika, przesyłając zawiadomienie określone w załączniku nr 2 do rozporządzenia”.
Odstąpienie od zawiadomienia, bądź nieprawidłowe zawiadomienie, powinno być przesłanką do umorzenia ewentualnej zaległości z tytułu opłat abonamentowych, za użytkowanie odbiorników radiofonicznych i telewizyjnych. Powoływanie się na sformułowanie „powiadamia użytkownika”, w kontekście braku konieczności doręczenia tegoż dokumentu, uznać należy za co najmniej nielogiczne, albowiem zwrot „powiadomić”, zgodnie ze słownikową definicją, oznacza „przekazać komuś wiadomość”, a to z kolei jest synonimem zwrotu „dostarczyć”. W związku z tym ewentualne twierdzenie, że Poczta Polska S.A. wykonała obowiązek zawiadomienia użytkownika o nadaniu indywidualnego numeru, w przypadku braku potwierdzenia doręczenia tegoż dokumentu, uznać należy za bezpodstawne.
Poczta Polska łamie prawo
Ustosunkowując się do przyszłych, ewentualnych zarzutów wierzyciela, iż identyfikator został wysłany listem zwykłym, a nie poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru, wskazać należy, że Poczta Polska S.A. nie zastosowała się do treści cytowanego rozporządzenia, a nadto w sposób rażący zaniedbała swoje obowiązki, do jakich bezspornie należy prawidłowe doręczanie przesyłek listowych.
Autor jest prawnikiem, komentatorem polityczno-ekonomicznym grupy wydawniczej IDG Poland S.A. Specjalizuje się w publikacjach oraz doradztwie z zakresu prawa, w szczególności z zakresu prawa wykroczeń, w tym prawa ruchu drogowego oraz procedury administracyjnej w tym zakresie.