Dokąd zmierza Turcja…?

undefinedFot: pixabay.com

Nie dalej jak dekadę temu, Turcja wydawała się poważnym i zdeterminowanym kandydatem do wejścia w struktury Unii Europejskiej. Już wtedy, będąc jednocześnie członkiem NATO, dysponowała także silną armią. Obecnie kurs tego państwa wydaje się zagadką, mimo to jego znaczenie niewspólmiernie wzrosło. Z Turcją dzieje się jeszcze coś…, coś, co jak na razie bagatelizują analitycy, tymczasem może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości świata.

Jerzy Mosoń – Kilka tygodni temu w Polskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych odbyła prezentacja raportu: „Turcja w procesie przemian – wnioski dla strategii UE”. Wśród licznych tez, szczególnie dwie mogły utkwić w pamięci: Tucja pozostanie raczej państwem o aspiracjach mocarstwa regionalnego, a nie światowego; oraz Turcja to być może kraj o mocnych tendencjach nacjonalistycznych, ale mimo wszystko z mniejszą rolą islamu, przez to w tym znaczeniu nie tak groźny, jak inne muzułmańskie państwa.
Nie sposób się nie zgodzić z powyższymi opiniami. Z drugiej strony, można odnieść wrażenie, że przebija się przez nie jakiś rodzaj przekonania o niezmiennym charakterze narodu tureckiego. Tymczasem przyjęcie takiego założenia może być niebezpieczne. Czytaj dalej „Dokąd zmierza Turcja…?”

Katastrofa po kurdyjsku

undefinedFot: pixabay.com

Niepodległość na wyciągnięcie ręki – tak mogło się jeszcze niedawno wydawać wielu irackim Kurdom. Reputacja pogromców Państwa Islamskiego, sojusz z Izraelem i USA, kontrola nad bogatymi w ropę złożami w Kirkuku i możliwość sprzedaży tej ropy poprzez Turcję; wszystko to skłoniło prezydenta autonomii kurdyjskiej w Iraku (KRG), Masuda Barzaniego, do zagrania va banque. 25 września zorganizował referendum niepodległościowe, mimo wrogości Iraku, Iranu i Turcji, mimo apeli USA, by tego nie robił. Czytaj dalej „Katastrofa po kurdyjsku”