Polska pierwsza przetestuje ten system gospodarczy

Fot: pixabay

Nowy premier Polski Mateusz Morawiecki dla wielu osób jest zagadką. Bo, jak to możliwe, że światły bankowiec wybiera realizację polityki nie dość, że prospołecznej to jeszcze pronarodowej europejskiego państwa średniej wielkości?

Jerzy Mosoń – Domniemane fascynacje ideologiczne nowego szefa polskiego rządu opisywał już niejeden analityk. Morawiecki miał się inspirować pomysłami Louis O. Kelso – tego od akcjonariatu pracowniczego czy też profesorem Justinem Yifu Linem, co w domyśle oznacza – uwaga: ten facet będzie realizował model chiński ze wszystkimi jego zaletami
i wadami. Zdaje się zatem, że najłagodniejsze określenie jakiego doczekał się Morawiecki z ust radykalnych liberałów to keynesista, co oznacza kogoś, kto chce aktywnej polityki gospodarczej państwa – no, ale to przecież w świecie, gdzie rządy mają oddawać coraz więcej władzy organizacjom międzynarodowym jest wysoce niepożądane.
Nawet, jeśli niektóre ze spekulacji dotyczących Morawieckiego są prawdziwe to i tak zawsze najważniejsze pozostaje to, co ukryte. Jaka jest zatem ukryta prawda o Morawieckim? Którą drogą podąży polska gospodarka pod kierownictwem tego ekonomicznego konwertyty? Czytaj dalej „Polska pierwsza przetestuje ten system gospodarczy”

Dokąd zmierza Turcja…?

undefinedFot: pixabay.com

Nie dalej jak dekadę temu, Turcja wydawała się poważnym i zdeterminowanym kandydatem do wejścia w struktury Unii Europejskiej. Już wtedy, będąc jednocześnie członkiem NATO, dysponowała także silną armią. Obecnie kurs tego państwa wydaje się zagadką, mimo to jego znaczenie niewspólmiernie wzrosło. Z Turcją dzieje się jeszcze coś…, coś, co jak na razie bagatelizują analitycy, tymczasem może mieć kluczowe znaczenie dla przyszłości świata.

Jerzy Mosoń – Kilka tygodni temu w Polskim Instytucie Stosunków Międzynarodowych odbyła prezentacja raportu: „Turcja w procesie przemian – wnioski dla strategii UE”. Wśród licznych tez, szczególnie dwie mogły utkwić w pamięci: Tucja pozostanie raczej państwem o aspiracjach mocarstwa regionalnego, a nie światowego; oraz Turcja to być może kraj o mocnych tendencjach nacjonalistycznych, ale mimo wszystko z mniejszą rolą islamu, przez to w tym znaczeniu nie tak groźny, jak inne muzułmańskie państwa.
Nie sposób się nie zgodzić z powyższymi opiniami. Z drugiej strony, można odnieść wrażenie, że przebija się przez nie jakiś rodzaj przekonania o niezmiennym charakterze narodu tureckiego. Tymczasem przyjęcie takiego założenia może być niebezpieczne. Czytaj dalej „Dokąd zmierza Turcja…?”

Zła wróżba odchodzącego spekulanta

undefinedFot: pixabay.com

Z Georgem Sorosem po raz pierwszy zetknąłem się jesienią 2007 roku. Kierowałem wówczas działem biznesowym jednego z ekonomicznych tytułów prasowych. Soros wydał mi się wówczas interesujący: zarobił krocie na spekulacjach, a co ważniejsze wcześniej jako jedyny liczący się w świecie finansista przewidywał kryzys – tenże w pełni ujawnił się rok później.

Jerzy Mosoń – Od prawie dwóch lat Soros znów przewiduje problemy na światowych rynkach, a ich źródłem, zdaniem ekonomisty, stanie się „niedostosowanie Chin”, których sytuacja ma być, co więcej, podobna do tej jaka miała miejsce w USA. Czy jest się czego bać?
Skoro stojący już nad grobem finansista i spekulant, George Soros, trąbi o nieistniejącym kryzysie od dawna, to jaki jest sens zajmowania się tym właśnie teraz? Gołym okiem widać przecież, że światowa gospodarka się rozpędza, a sytuacja w Państwie Środka, po groźnych perturbacjach sprzed roku, wydaje się stabilna. Czyżby zatem słynny finansista tym razem się mylił? Uwaga: arogancja bankowców na starcie obecnego millenium kosztowała już wiele żywotów oraz majątków. Czytaj dalej „Zła wróżba odchodzącego spekulanta”