fot. freeimages.com
Są tacy, którzy twierdzą, że po wejściu do rządu, Mateusz Morawiecki stopniowo porzucał myślenie, którym wcześniej wykazywał się w sektorze bankowym. Otóż, nie znam wicepremiera Morawieckiego, ale sądzę, że owo „porzucenie” jeszcze nie nastąpiło. Sądzę tak, albo raczej chciałbym żeby to była prawda. Mam też kilka wskazówek, które potwierdzałyby hipotezę o jego i rządu „zwinnej” racjonalności działania.
Przyznaję: tekst ten powstaje raczej w oparciu o myślenie życzeniowe. Można go więc traktować jako życzliwą wskazówkę dla rządzących, tak by zwiększyć szansę na zamianę dotychczasowej słabości instytucji publicznych, w elastyczność działania strategicznego państwa. Czytaj dalej „Osiągnąć efekt inkrementalny”