Zbyt rozciągnięty front…

Roman Mańka: Wyobraźmy sobie, że Koalicja Europejska dotrwa do wyborów parlamentarnych (osobiście kwestionuję tego rodzaju scenariusz) i pójdzie jednym frontem. Jeśli nie wygra wyborów z PiS bezwzględną większością głosów albo nie zawrze koalicji z Biedroniem, posłowie tej mocno amorficznej oraz enigmatycznej politycznie formacji, staną się łupem dla PiS. Czytaj dalej „Zbyt rozciągnięty front…”

Jesień demokracji…

Przyjrzyjmy się wypowiedziom, zwłaszcza dziennikarzy ale nie tylko, po zakończeniu konwencji nowo-powstałej partii Roberta Biedronia o nazwie „Wiosna”: świetne wydarzenie, wspaniały start, profesjonalne przedsięwzięcie, szerokie zasięgi w mediach społecznościowych. Największym problemem polskiej, ale chyba nie tylko polskiej, bo również globalnej polityki, jest odwrotność tego co powiedzieli cytowani powyżej komentatorzy: powierzchowność oraz jałowość polityki. To jest sprawa fundamentalna, a także kluczowa.

Roman Mańka – Kiedy zaczął się kryzys polskiej polityki? Pośród wielu różnych wydarzeń można wskazać jeden najistotniejszy moment: wprowadzenie finansowania partii politycznych, połączone z dezynwolturą nieobwarowania tej reguły ograniczeniami, co do celu, przeznaczenia, formy, itp. Czytaj dalej „Jesień demokracji…”

Zdarza się, że gangsterzy dowożą wyborców autobusami

Tajemnica poliszynela

W ortodoksyjnym dyskursie publiczny forsuje się pogląd, iż samorządy stanowią najbardziej udaną w Polsce reformę i instytucję spośród wszystkich, których introdukcji dokonano po 1989 roku. Jednak ten pogląd artykułują ludzie, którzy najczęściej nie widzieli samorządów ani terytorium lokalnego na oczy. W rzeczywistości wiele wspólnot samorządowych jest opanowanych i zawłaszczonych, przez skorumpowanych urzędników oraz lokalne mafie.  

Roman Mańka –Problem korupcji wyborczej oraz stosowany zwłaszcza w małych jednostkach samorządowych mechanizm kupowania głosów, najlepiej chyba opisać za pomocą kategorii poznawczej: tajemnicy poliszynela. A zatem jest to coś, co naprawdę istnieje, posiada silne odbicie w społecznej świadomości, która jak wiadomo jest refleksem rzeczywistości, wiele osób tego doświadczyło, jeszcze więcej o tym mówi, w środowisku funkcjonuje ugruntowane przekonanie, iż tego rodzaju zjawisko ma miejsce, ale nikt nie chcę przyznać tego w sensie oficjalnym, nie mówiąc już o potwierdzeniu sytuacji w wymiarze karno-procesowym. Czytaj dalej „Zdarza się, że gangsterzy dowożą wyborców autobusami”