Chiny i Trump bez miesiąca miodowego

undefinedFot: dragons/pixabay.com

W ciągu pierwszego roku prezydentury Donalda Trumpa można spodziewać się większej niż dotychczas liczby prowokacyjnych poczynań Chin. I większej, towarzyszącej im, nacjonalistycznej retoryki. Rzekome potwierdzenie przez nowego prezydenta USA przywiązania do zasady „jednych Chin” – to słowa. Jeśli chodzi o czyny, to zwiększa się liczba wojskowych lotów chińskich w pobliżu Japonii i Korei Południowej.

Ksawery Czerniewicz – Pekin umacnia też swoją obecność na Morzu Południowochińskim. Podobnie jak Rosja, Chiny testują nową amerykańską administrację. Nie podejmą jednak działań, które mogłyby sprowokować kryzys, tak duży, że zjednoczyłby Azję przeciwko nim, o militarnej reakcji Ameryki nie wspominając.
Od czasu normalizacji wzajemnych stosunków w latach 70. XX w. (wówczas było to wymierzone we wspólne zagrożenie: Związek Sowiecki), przez parę dekad korzystały z tego obie strony. Ostatnio jednak jest to już wyraźna rywalizacja. Wynika ona z faktu, że Pekin usiłuje wypchnąć USA z regionu Azji i Pacyfiku. Czytaj dalej „Chiny i Trump bez miesiąca miodowego”

Chińska klątwa może się ziścić

undefinedFot: statue-of-liberty/pixabay.com

Wielkimi krokami zbliża się koniec roku. Gdy zima za oknem już nikogo nie zaskakuje, a na plecach czuć oddech reniferów, oznacza to czas podsumowań, rachunków sumienia, i planów na przyszłość. Co ciekawego wydarzyło się w 2016 roku? Zróbmy krótkie podsumowanie.

Inez Szuszwalak – Do użytku oddano ostatni (!) odcinek autostrady A4. Świątynia Opatrzności Bożej została oficjalnie pobłogosławiona i oddana wiernym, w wieczyste użytkowanie. Microsoft kupił LinkedIn, Bayer przejął Monsanto, a FunaiElectric wyprodukował ostatni egzemplarz magnetowidu, kończąc tym samym erę kaset VHS. Zamachy terrorystyczne we Francji i Belgii, pucz wojskowy w Turcji, i wreszcie Brexit. W 2016 roku pożegnaliśmy też wielu twórców kultury, polityków, dziennikarzy – odeszli Janina Paradowska, Maria Czubaszek, Bohdan Smoleń, Szimon Peres, Andrzej Wajda, Marian Kociniak, ale też David Bowie, Umberto Eco, Prince, Leonard Cohen oraz legenda południowoamerykańskiego socjalizmu, Fidel Castro. Śmierć tego ostatniego nie wywołała jednak znaczącej sensacji – wielu wierzy, że Castro rozstał się ze światem już wiele lat temu, a jedynie chęć uniknięcia politycznych rozruchów kazała utrzymywać ten fakt w tajemnicy. Dowodów jednak brak… Czytaj dalej „Chińska klątwa może się ziścić”

Nowa „zimna wojna”

undefinedFot: soldier/pixabay.com

Polityczna i ekonomiczna konfrontacja Rosji z Zachodem przyjęła już dawno globalny zasięg, zaś w przypadku Ukrainy i Syrii można wręcz mówić o – tak charakterystycznych dla zimnej wojny proxy wars. Typowa dla czasów wieloletniej konfrontacji ZSRR z NATO, była też koncentracja ogromnych mas wojska, i broni, po obu stronach tzw. żelaznej kurtyny.

Ksawery Czerniewicz – Takie zjawisko widzimy także dziś, a jego skala rośnie z każdym miesiącem. Można zakładać, że także rok 2017, upłynie pod znakiem przygranicznego prężenia muskułów, szczególnie ze strony rosyjskiej. Wcale jednak nie oznacza to wzrostu zagrożenia wielką wojną, może wręcz przyjąć charakter czynnika stabilizującego sytuację, tak jak to było przed 1991 rokiem. Aby jednak do tego doszło, Zachód nie może tracić dystansu do Rosji, w tym swoistym wyścigu zbrojeń. Putinowska Rosja różni się bowiem od Związku Sowieckiego tym, że jest dużo bardziej nieobliczalna i skłonna do prowokacyjnych działań, na krawędzi wywołania zbrojnego konfliktu. Czytaj dalej „Nowa „zimna wojna””